Hello! jestem Kamila

tutaj opowiem trochę o sobie

Hello! jestem Kamila

tutaj opowiem trochę o sobie

Jestem miłośniczką języka angielskiego oraz założycielem mobilnej pracowni językowej Unlock Your English. Z wykształcenia jestem prawnikiem oraz specjalistą ds. stosunków międzynarodowych. Obecnie przygotowuję się do uzyskania uprawnień tłumacza przysięgłego. Chętnie pokażę Ci, jak odblokować swój angielski i przekonam Cię, że naprawdę umiesz ten język i że go rozumiesz!

spiral

Jak to się zaczęło?

Śmiało mogę powiedzieć, że języki obce, a przede wszystkim język angielski to moja pasja. Od dzieciństwa lubiłam śpiewać zagraniczne piosenki „po swojemu", oglądałam również kreskówki i filmy w języku angielskim. Poza tym, chyba każdy mój rówieśnik kojarzy przygody z bajkami Disney'a - niezapomniany „Magic English" z kasetami VHS, a także „zwariowane melodie" z królikiem Bugs'em i czasopisma „English Junior" czy „O.K!" z kasetami magetofonowymi do nauki języka angielskiego. To były czasy! 🙂 Do tej pory pamiętam, że nie mogłam się doczekać kolejnych numerów swoich ulubionych gazet. Pamiętam, że odliczałam dni, kiedy będę mogła pobiec do osiedlowego kiosku po najnowsze egzemplarze. Szaleństwo! 🙂

Nauka języka angielskiego spodobała mi się wówczas na tyle, że zauważyła to moja Mama i postanowiła zapisać mnie na mój pierwszy kurs języka angielskiego w przedszkolu 🙂 Co ciekawe, sentyment do bajek Disney'a pozostał, więc postanowiłam wykorzystać je... w swojej pracowni językowej! Nauka milusińskich z bohaterami ulubionych bajek? - Nie ma nic przyjemniejszego! 🙂

Z czasem, stawiałam sobie coraz wyżej poprzeczkę. Jako nastolatka, pisałam listy ze znajomymi z Francji, Wielkiej Brytanii, czy ze Stanów Zjednoczonych. Dużo rozmawiałam w języku angielskim przez Skype, korzystałam również z portalu MySpace, później przyszedł czas na Facebook. Czytałam książki, oglądałam filmy oraz przeglądałam strony internetowe tylko w języku angielskim. W gimnazjum udało mi się dotrzeć do finału „Camp Rising Sun" na Uniwersytecie Jagiellońskim, który umożliwiał zwycięzcom udział w obozie w Nowym Jorku i uzyskanie stypendium. Uczęszczałam również na kursy językowe, udało mi się uzyskać swój pierwszy certyfikat z języka angielskiego FCE (First Certificate in English), z czasem drugi CAE (Certificate in Advanced English) za pośrednictwem British Council w Gdańsku. Prosiłam swoich nauczycieli, o dodatkowe zadania - ciągle było mi mało. Pisałam artykuły, felietony, rozprawki, recenzje, streszczenia prac i wiele, wiele innych. Oprowadzałam zagranicznych kolegów i koleżanki po szkole w czasie ich wizyty w Polsce, a także wielokrotnie prowadziłam zajęcia za nauczycieli. A żeby sobie jeszcze bardziej poszaleć, zajęłam się tłumaczeniami 🙂

A może własna szkoła językowa?

Pamiętam, że moim pierwszym pytaniem, które otrzymałam na maturze ustnej z języka angielskiego na „rozluźnienie atmosfery” było: - What would you like to do in the future? (Co chcesz robić w przyszłości?) Bez wahania odpowiedziałam: - I would like to open my own language school! (Chciałabym otworzyć swoją własną szkołę językową!) - Przypadek? Nie sądzę 🙂

Po kilku dobrych latach współpracy z osobami, które chciały poszerzyć swoje umiejętności językowe podjęłam decyzję o założeniu swojej firmy. Nadal pracuję od samiuśkiego rana (bywają i tacy ambitni kursanci, którzy chcą skorzystać z zajęć przed szkołą lub pracą i truptają lub zasiadają przed komputer już o 6:00 lub 7:00 rano 🙂) aż do późnego wieczora. Są to głównie zajęcia indywidualne face-to-face, on-line, korepetycje, konwersacje, a także przygotowania do egzaminów i język specjalistyczny.

A prywatnie...

Prywatnie lubię spacery i krótkie, rekreacyjne przebieżki po parku lub lesie, gdzie mogę się wyciszyć i podładować baterie. Uwielbiam muzykę, włoską kuchnię, sport, zwierzęta oraz podróże. Na własnym przykładzie opowiadam swoim kursantom ile możliwości może dać nam język angielski w praktyce - jak miło jest poznać kulturę i ludzi z każdego krańca świata, jak swobodnie możemy nawiązywać nowe znajomości za granicą. Zawsze podkreślam, że język angielski przydaje się również w życiu zawodowym. Sama przekonałam się o tym chociażby podczas praktyk w Ambasadzie w Norwegii, że język angielski to nie tylko dobre oceny w szkole, ale również możliwość podniesienia swoich kwalifikacji w pracy, a także możliwość nawiązania współpracy z firmami na arenie międzynarodowej. Daję słowo, język angielski to klucz do sukcesu! 🙂

A prywatnie...

Pogadajmy!

Jeśli jeszcze nie czujesz się przekonany, nie przejmuj się. Napisz lub zadzwoń, a myślę że wtedy twoje wszystkie wątpliwości znikną 🙂 Kamila

884 889 471